Heeeej!
Chwilkę mnie tutaj nie było, a to za sprawą szkolenia, które wprowadzi mnie do nowej pracy. O moim nowym zajęciu na pewno jeszcze tutaj napiszę, ponieważ wiąże się ono z tematyką bloga ;> Ale o tym później...
Dzisiaj wpadam z makijażem w brązie, który jest bardzo uniwersalny. Można się w taki sposób pomalować na wiele okazji, tych większych i tych mniejszych np.: impreza rodzinna lub w klubie, wesele lub spotkanie z przyjaciółką, a nawet do pracy! Wielozadaniowy makijaż dla niebiesko, zielono i brązowookich. Dla ciepłych blondynek i brunetek. Cień na całej powiece pięknie, ale nie nachalnie połyskuje i rozświetla spojrzenie. Zobaczcie sami :)
1. Po ówczesnym nałożeniu bazy na całą powiekę, podkreśliłam załamanie cieniem w odcieniu Pure chocolate z paletki Makeup Revolution Flawless.
2. Na całą powiekę zaaplikowałam połyskujący cień Lowlite z tej samej paletki
3. Wzdłuż górnej linii rzęs narysowałam ostro zakończoną kreskę
4. Dolną powiekę podkreśliłam chłodnym, matowym, brązowym cieniem nr 4 z paletki Avon Mocha Latte
5. Na dolnej powiece przy wewnętrznym kąciku nałożyłam odrobinę połyskującego ciemno brązowego cienia odcień Molton Chocolate z paletki MUR.
6. na samym końcu wytuszowałam rzęsy, zarysowałam linię wodną cielistą kredką oraz podkreśliłam wewnętrzny kącik mocno połyskującym cieniem Hightile z paletki MUR. Na usta nałożyłam błyszczyk powiększający Avon plumping pearl.
Lubicie takie wdzięczne i klasyczne makijaże, czy wolicie szaleć? ;-)
Pozdrawiam,
Sara
Nie ma co szaleć na codzień, ale na wyjścia - jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńRacja! ;-)
Usuń