22.05.2016

#LATO - BĄDŹ!


Hej :)

Chwilę mnie nie było... I know. Przepraszam Was moi drodzy czytelnicy, ale zmiana pracy, dodatkowe obowiązki - trochę przeładowały moje dni i niestety nie na wszystko czasem mam czas. Ale spoko, organizuję się powoli :D

Dzisiaj wpadam do was z makijażem idealnym dla Panny Młodej :)
... nie no, żartuję, nie jest to ślubny makijaż, a bardziej interpretacja letniego orzeźwienia i kolorów.
Nie jest to makeup użytkowy, bo raczej na miasto w nim nie wyjdę, ale fajnie się czasem pobawić kolorami. W tej stylizacji zestawiłam dwie tonacje kolorów: ciepłą (pomarańcz i czerwień) oraz chłodniejszą (turkusowa zieleń). Efekt wbrew pozorom jest niezły, a wręcz cienie nawzajem podbijają swoją barwę.

W tej propozycji makijażowej zastosowałam technikę taśmy. Polega ona na tym, że przykleja się taśmę, akurat w moim wypadku, przy wewnętrznym kąciku, by wytyczyć idealną krawędź cieni. Dzięki temu linia cieni przy zewnętrznej stronie jest ostra, a nie rozmyta.



 1. Przykleiłam taśmę tak, by była przedłużeniem dolnej powieki. Nie miałam takiej eleganckiej, przezroczystej taśmy, tylko taka malarską, która ostatecznie też dała radę :D



2. Na całą powiekę nałożyłam intensywny, matowy, pomarańczowy cień z paletki MySecret.




3. Zewntętrzną stronę powieki podbiłam czerwonym, matowym cieniem, również z paletki MySecret.
4. Tu widać, że taśma zaczęła się odklejać... :P Musiałam ją wzmocnić drugim plastrem. Zewnętrzny kącik podkreśliłam dodatkowo ciepłym brązem, by nadać jeszcze większej głębi.


5. Na środek powieki nałożyłam rozświetlacz, by górna powieka nie była zbyt płaska i matowa.





6. Zdjęłam taśmę. Dolną powiekę zaznaczyłam miętowo- turkusowym cieniem z paletki MySecret.


6. Wewnętrzny kącik dolnej powieki podkreśliłam miętowym, metalicznym eyelinerem z Golden Rose.
 6. Wewnętrzną część górnej powieki, tuż obok nosa, zaznaczyłam żółtym cieniem z paletki Loreal. Dokładnie razem wszystko zblenodwałam, żeby stworzyć efekt przenikania kolorów.


7. Dokleiłam sztuczne rzęsy (które za mocno przycięłam :D ). Linię wodną zaznaczyłam jasno żółtym cieniem z paletki Sleek połączonym z duraline.















Czujecie powiew letniego powietrza? :D Ja tak. Tworząc ten makijaż miałam mega fun. Fajnie jest tak pobawić się kolorami ;-) Co sądzicie?


UŻYŁAM:
Twarz:
- Bourjois Heathy Mix + Revlon ColorStay do cery suchej i normalnej
- Ekocera puder ryżowy
- Catrice płynny kamuflaż
- KOBO Sahara Sand bronzer
- Golden Rose Terrakota mineral Powder
- W7 Africa
- W7, Hollywood duo - rozświetlacz

Oczy:
- Inglot, baza pod cienie
- MySecret, Hot Colors Revolt Against The Nude
- Loreal, Color riche Eyeshadow Quad Disco Smoking
- Sleek, sunset palette
- Mysecret, illuminator
- Golden rose, eyeliner metaliczny nr 4
- rzęsy Ebay
- klej duo
- Miss Sporty, studio lashes tusz do rzęs

Usta:
- Golden Rose, Velvet Matte nr 6
- Golden Rose, bezbarwny błyszczyk Color Sensation


Pozdrawiam słonecznie :*