CZEŚĆ!
Co tam u Was? ;-) Zakupy na promocjach w Rossmannie i Naturze zrobione? Ja na razie byłam w Naturze, kilka rzeczy kupiłam, tak jak pisałam na swoim Facebooku. Jutro wybieram się do Rossmanna, ale niestety jeszcze nie wiem po co :D Cóż....
Dziś makeup łączący klasyczne rozwiązania z panującymi trendami. Kolor żółty, kanarkowy- mega modny w tym sezonie połączony z lekkim smokey, fioletem i ustami w odcieniu nude. Najlepiej będzie się prezentował u osób z ciemnymi oczami. Oto pictorial :D
1. W załamaniu nałożyłam bronzer Honolulu
2. Załamanie podbiłam dodatkowo przydymionym cieniem w kolorze czerwono- różowym z paletki Makeup Revolution Flawless Matte odcień Warm.
3. Na środek powieki zaaplikowałam jasny, połyskujący cień z paletki MUR Flawless Soft Glow.
4. Na zewnętrzną część górnej powieki naniosłam czarną kredkę (dwustronna kredka 2in1 kajal z Essence). Dzięki temu unikniemy problemy z osypującym się wszędzie czarnym cieniem, a efekt będzie bardziej naturalny. ;-)
5. Roztarłam kredkę.
6. Na środek powieki nałożyłam grafitowy cien połyskujący z paletki MUR Flawless odcień Cheerless.
7. Na zewnętrznej części dolnej powieki naniosłam fioletowy cień z paletki L'oreal Color Riche Quad S3 Disco Smoking
8. Wewnętrzną stronę dolnej powieki zaakcentowałam kanarkowym cieniem z tej samej paletki.
9. Wzdłuż linii górnych rzęs narysowałam ostro zakończoną kreskę (Eyeliner Wibo)
10. Wytuszowałam rzęsy i dokleiłam półówki kępek (Intervion beauty expert). Na samym końcu zarysowałam linię wodną czarną kredką.
Ten kanarkowy odcień jest boski! Można go wykorzystać na wiele różnych sposobów. Myślę, że w następnym makeupie też go wykorzystam ;-) A jak Wam się podoba? :)
Pozdrawiam,
udanego weekendu!
Sara