28.11.2014

#BŁYSK PO PROSTEJ

Jou,

błysk po prostej, czyli połyskująca kreska z użyciem zwykłego, czarnego eyelinera i połyskującego cienia. Prosty, a efektowny zabieg zrobi ze zwykłej kreski połyskujący i wieczorowy makijaż. Polecam wszystkim dziewczynom, które chcą urozmaicić swoją kreskę :)







A oto tutorial:






1. Standardowo najpierw nałożyłam bazę. Potem na bazę powędrował jasno żółty cień z paletki MUR. Na tej podstawie zaczęłam rysować kreskę. Tutaj wersja dla niezaawansowanych. Najpierw cienkim pędzelkiem nakreśliłam szkic kreski czarnym cieniem. Jak coś nie wyjdzie to łatwiej jest naprawić cień niż eyeliner.
2. Wypełniłam szkic eyelinerem.
3. Dolną powiekę zaakcentowałam bladoróżowym cieniem z paletki FLAWLESS MUR. tym samym cieniem podkreśliłam wewnętrzny kącik oka.
4. Okolice tuż przy linii wodnej obrysowałam czarnym cieniem. Dobrze roztarłam.
5. Linię wodną podkreśliłam białą kredką.
6. Na eyeliner nałożyłam mocno błyszczący cień. Ja użyłam srebrnego pigmentu z KOBO.
7. Na koniec wytuszowałam rzęsy. ;-)








Użyłam:
Twarz:
- podkład revlon color stay odcień 150 Buff zmieszany z Loreal True Mach Super Blendable odcień D3 W3 Beige dore.
- bronzer honolulu
- wykończenie puder Rimmel Stay Matte  005 Silky Beige
- pod oczami korektor Bell  BB Cream 011 sand
Brwi:
- Celia jedwabista konturówka do oczu 07 (nie wiem czy to nr odcienia :p )
Oczy:
- eyeliner Wibo czarny
- cienie Make Up Revolution paletka FLAWLESS odcienie: paper,  Barely Pink, Night
- tusz do rzęs Lovely Pump Up
Usta:
- Golder Rose Velvet Matte odcień 20 zmieszany z Wibo Eliksir 05

Pozdrawiam,

Sara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz