29.03.2016

GLAM A'LA NIKKIE TUTORIALS

Hey Girls :)
Do dzisiejszego makijażu zainspirowała mnie jedna z popularniejszych vlogerek makijażowych na świecie - Nikkie Tutorials. Słynie ona z niesamowitego poczucia humoru, świetnych pomysłów na makijaż i mega precyzyjnej i wzorowej techniki malowania. Bardzo lubię ją oglądać, bo jej język (angielski) jest dla mnie zrozumiały. Nikkie mówi płynnie, lekko, ma dobrą dykcję i łatwo ją zrozumieć. Po prostu słychać, że jest w swoim żywiole ;-) Pierwszy jej filmik, który zobaczyłam to TEN z okazji prima aprilis. Przedstawia tam "jak przenieść swój mejkap na wyższy level". Mówi i pokazuje wszystko w taki sposób, że japa chichra się w niebogłosy :D Musicie zobaczyć, jeśli chcecie być "like a pro" :D


Tutaj właśnie NikkieTutorials


Nikkie w swoich tutorialach bardzo często pokazuje makijaże oka w ciepłej tonacji. Używa dużo miedzianych, pomarańczowych, żółte, ceglastych cieni. Nie ukrywam, że sama również lubię takie kolory, dlatego zainspirowałam się jej pracami i stworzyłam coś w tym stylu. ;-)




Na powiekach najbardziej przykuwający jest brokat mieniący się na miedziano- złoty odcień, o którym pisałam TU. Umieściłam go na złotej bazie z cienia z paletku MUR Flawless. Dzięki temu jest bardziej intensywny. Załamanie i dolna powieka podkreślone są ciemnym brązem. Wewnętrzny kącik rozświetliłam matowym, kremowym cieniem. 
 











Tak, zdjęłam w końcu aparat! Mogę pokazywać ząbki :)) Usta podkreśliłam w stylu lekkiego ombre - zewnętrzną cześć zarysowałam konturówką Golden rose Dream Lips w odcieniu ciemnego brązu, zaś środek wypełniłam pomadką tej samej firmy z serii Velvet matte nr 20, czyli kolor wina. Mega mi się podoba to połączenie ;-)
 





Makijaż jest mocny... uwielbiam takie! Pięknie podkreśla i powiększa oczy. Ciepłe odcienie cudownie akcentują niebieskie i brązowe tęczówki. Nadają się również szczególnie dla ciepłych blondynek.
 




 Myślę, że w tym makijażu widać inspirację znaną jutuberką :D






Chyba w końcu znalazłam odpowiedni kąt ustawienia oświetlenia i ustawienia w aparacie, bo w końcu w miarę podoba mi się moja facjata na zdjęciach :P Efekt jest bardzo naturalny. Widać fakturę i pory mojej skóry, no i kolory są bardzo bardzo zbliżone do tego jak prezentują się na żywo. 

Co sądzicie? ;-)
buuuuuzia,
Sara

1 komentarz:

  1. Hej :)
    Bardzo podobaja mi sie Twoje makijaze, przede wszystkim dobor kolorow, umiejetnosc ich laczenia oraz estetyka wykonania. Natomiast mam jeden podstawowy problem z Twoimi makijazami, a mianowicie podkreslanie dolnej powieki. Wydaje mi sie, ze robisz to zbyt 'agresywnie' (jesli tak to mozna ujac), szerokosc cienia jest zbyt gruba, przez co Twoje spojrzenie jest mocno obciazone i daje wrazenie smutnych oczu oraz opadajacych zewnetrzych kacikow. Bardzo spodobal mi sie ten makijaz http://sarolova.blogspot.co.uk/2015/05/look-of-day.html, na ktorym Twoje spojrzenie wydaje sie zdecydowanie bardziej swieze, a przede wszystkim radosne! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń