29.12.2014

NA #SYLWESTRA PART I

Czeeeeeeeeeeeeeść :)

Mam nadzieję, że pożegnaliście już czas obżarstwa świątecznego i przygotowujecie się do ostatniej nocy tego roku! Tak, za chwilę sylwester i trzeba pomyśleć,rzecz jasna, jakby tu się wymalować ;-) Pierwsza moja propozycja to połyskujące smokey eyes. Myślę, że każda z Was próbowała odtworzyć ten typ makijażu na sobie. Ja dzisiaj podzielę się uwagami dotyczącymi tego makeup'u i pokażę krok po kroku jak go wykonać.

 

Wiecie, jest wiele typów makijaży i każdy jest przystosowany do konkretnego rozstawienia, osadzenia i wielkości oczu. Jeśli chcecie sobie zrobić smokey bądź jakikolwiek inny makijaż, musicie wiedzieć w czym będziecie wyglądać dobrze, co podkreśli Wasze atuty. Jak już będziecie wiedziały jaki kształt mają wasze ślepia, to łatwiej Wam będzie dobrać odpowiedni makijaż. Oto przydatne wskazówki:

 


Musicie wiedzieć, czy możecie podkreślać dolną powiekę, czy nie. Czy ładniej Wam będzie w mocno wytuszowanych rzęsach, czy też nie. Jest wiele czynników, które składają się na dobry makeup. 

W smokey eyes należy wiedzieć, czy korzystniej wypadniecie z cieniami w kształcie kocich oczu czyli cienie wysunięte poza zewnętrzny kącik, jak np,: TU, czy też dobrze Wam będzie w zwykłym smokey, który dzisiaj przedstawię w tutorialu. 


 



1. Załamanie podkreśliłam szarym cieniem. Roztarłam daleko poza granice tegoż załamania.
2. Na zewnętrzny kącik nałożyłam czarny cień. Jeśli nie macie mocno intensywnego czarnego cienia, najpierw to miejsce zamalujcie czarną kredką, a potem rozetrzyjcie granice ciemnym cieniem.
3. Na wewnętrznej stronie oka zaaplikowałam szary cień(ten sam co w załamaniu). 
4. Na środek powieki nałożyłam metaliczny, mocno połyskujący cień. Jeśli używacie cieni z dużą ilością brokatu, lepiej jest go wklepać palcem, dzięki temu na pewno nam się nie osypie na pół twarzy :p
5. Dolną powiekę i linię wodną zarysowałam czarną kredką...
6... po czym ją rozmazałam (roztarłam granice) i na tuż przy linii wodnej nałożyłam perłowy, jasny połyskujący cień.
7. W wew. nałożyłam jasno beżowy, matowy cień, by rozświetlić spojrzenie, a rzęsy mocno wytuszowałam. 

K O N I E C 

 


Pozdrawiam,
Sarolova

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz