MAKIJAŻ NA #ŚWIĘTA PART II

Ho, ho, ho!

W dzisiejszej notce przedstawię Wam moją drugą propozycję świątecznego makijażu. Tym razem wersja dla zabieganych i nie mających czasu na siedzenie godziny przy lustrze. To  makijaż przeznaczony w szczególności dla blondynek z jasną karnacją, ale pasuje on również praktycznie do każdego typu urody. Ten makeup jest baaardzo prosty i każda z Was na pewno jest w stanie go wykonać. Jest on bardzo rozświetlający i odmładzający. Największy nacisk trzeba nałożyć na zatuszowanie niedoskonałości i worków pod oczami oraz na podkreślenie ust. Oczy są wyeksponowane w czarujący i nienachalny sposób, niemniej, od takiego spojrzenia nie można się oderwać ;-)

1. Konieczne jest rozpoczęcie makijażu oka od nałożenia bazy! To bardzo ważne, ponieważ cień, który następnie trzeba będzie nałożyć musi się do czegoś przykleić. Jako bazy użyjcie korektora, fluidu lub pudru w kremie. Załamanie podkreśliłam jasno brązowym cieniem i dobrze roztarłam. 

2. Na środek powieki i w wewnętrznych kącikach zaaplikowałam bardzo połyskujący, jasno kremowy cień. Ja użyłam odcienia HIGHLITE z paletki MUR. Może to być inny, podobny cień, który ma w sobie drobinki. Można również użyć rozświetlacza w to miejsce.

3. Na koniec mocno wytuszować rzęsy tuszem wydłużająco-pogrubiającym. Fajnie by było dokleić sztuczne rzęsy, kępki lub jak tam chcecie :D

Dodatkowo, usta należy podkreślić trwałą pomadką lub błyszczykiem. Wiadomo, przy stole wigilijnym cały czas się coś podjada, dlatego łatwo o starcie pomadki. Ja użyłam szminki Avon Ultra Color Bold Red extreme, która jest dość trwała. Można wybrać coś w odcieniach różu, wiśni, wina, pudrowego różu, maliny itp. Mając delikatny makijaż oka, można sobie pozwolić na mocniejsze podkreślenie ust. ;-)

Ważne jest, by dobrze zakryć niedoskonałości i worki pod oczami. Oczy muszą być "czyste", a spojrzenie lekkie i rozświetlone. Do tego bronzer i róż w odcieniach lekkiego różu oraz rozświetlacz na szczytach kości policzkowych. 

I KONIEC. :)

Do wykonania tego makijażu użyłam:

Twarz:

- Podkład matujący BeBeauty odcień 003

- Pod oczy: korektor Bell BB odcirń 011 Sand i kamuflaż z Catrice odcień 001 Ivory

- wykończenie: puder Rimmel Stay Matte 

- bronzer Honolulu

- róż Rimmel Blush odcień pink rose

Brwi:

- konturówka Celia

Oczy:

- baza: kamuflaż Catrice

- cienie: nr 2 z paletki Avon Mocha Latte, Makeup Revolution paletka Flawless odcień Highlite

- tusz do rzęs Lovely Pump Up

- Kępki rzęs Donegal

Usta:

- szminka Avon Color Bold odcień Red Extreme

I jak Wam się podoba taki makijaż na święta?

Pozdrawiam, 

Sarolova